
Dzisiaj większość morsowała, jeden pływał, ale grunt, że się wspólnie zamoczyli w jeziorze Okonin. Życie nabiera zupełnie innego koloru jak przekraczamy granice i podążamy przy tym swoją drogą do jakiegoś celu. …a może cel to właśnie wspólne doświadczanie przekraczania granic dalej i dalej i dalej… Cóż w każdym razie w grupie jest zawsze raźniej, dlatego tworzymy KS PERUN 😉

