KS Perun nie zwalnia, nie ma obijania się, nie ma wygody, nie ma bólu…
Jest za to zimna woda w jeziorze, jest hartowanie ciała i ducha. Są endorfiny po treningu i niesamowite wzmocnienie organizmu na zimę. Dziś prezes i sekretarz popływali w jeziorze Józefowo. Ceti dzięki temu zaliczył trening do zawodów w jesienno zimowym pływaniu a Darek zamorsował 3 min. x 2. Trening był spontaniczny, następny prawdopodobnie w … Ciechocinie. Damy znać 😉 Póki co trzeba zabrać się jeszcze za formalności klubowe.