19 lipca w Bełchatowie ruszyła 5 edycja Lotto Triathlon Energy. To właśnie tu miałem okazję rozpocząć mój sezon triathlonowy i po raz pierwszy wystąpić jako zawodnik naszego klubu.
W Bełchatowie wystartowałem na dystansie 1/4 IM ( 900m pływania, 45km roweru, 10.5km biegu). Od samego początku czułem się dobrze i pewnie parłem do przodu. Nogi całkiem dobrze podawały i na każdym z etapów udało się uzyskiwać bardzo przyzwoite czasy. Zawody skończyłem z wynikiem 2 godz. 13 min. 35 sek. co jest najlepszym wynikiem jaki udało mi się uzyskać na tym dystansie do tej pory. Niestety zrobienie życiówki pozwoliło na zajecie zaledwie 19 miejsca, co pozostawiło lekki niedosyt. Zawody w Bełchatowie były jednymi z pierwszych jakie odbyły się w tym roku, więc na imprezę zjechała bardzo silna grupa zawodników.
Drugim przystankiem w cyklu była Chełmża. Zawody odbyły się 16 sierpnia. Postanowiłem, że tym razem wystartuje na dłuższym dystansie czyli ½ IM (1900m pływania, 90km roweru, 21km biegu). Był to mój debiut na popularnej połówce i nie wiedziałem czego się spodziewać.
Pierwszą część wyścigu, czyli pływanie ukończyłem na 4 pozycji z czasem 33 min.13 sek. Co mnie usatysfakcjonowało. Na etapie kolarskim udało mi się odrobić jedną pozycję i przy średniej prędkości około 38km/h przejechanie go zajęło mi 2 godz. 20 min. 36 sek. Próby dogonienia pierwszej dwójki nie przyniosły efektu, ponieważ konkurenci byli bardzo dobrze przygotowani. Ostatnią częścią zawodów był bieg. Z racji temperatury i trudnej trasy postanowiłem skupić się na równym, dobrym tempie biegu i utrzymaniu trzeciej pozycji. Nieoczekiwanym skutkiem realizacji tego planu był awans na drugą pozycję na ostatnich 2 kilometrach. Po 4 godz. 24 min. 01 sek. wbiegłem na metę i mogłem świętować moje największe osiągnięcie sportowe – drugie miejsce w klasyfikacji końcowej.
Następne zawody w których wezmę udział odbędą się 6 września i będzie to Castle Triathlon Malbork na dystansie ironman (3800m pływanie, 180km roweru i 42km biegu). Jest to impreza w randze Mistrzostw Polski. Będzie to mój debiut na tak długim dystansie, dlatego moim głównym celem jest ukończenie zawodów. Czas w jakim to zrobię jest mniej istotny. Oczywiście mam swoje plany i nadzieje na ten start, ale to już pozostawię dla siebie. Czy udało się je zrealizować powiem Wam po zawodach.
Tomasz Kamiński – KS PERUN